
Czy da się pogodzić tradycyjny program nauczania uczniów i studentów, z faktycznymi potrzebami pracodawców Sektora Nowoczesnych Usług Biznesowych, którzy muszą dostosowywać strukturę firm do wciąż zmieniających się światowych trendów? Jak zagwarantować młodym ludziom stałą i dobrze płatną pracę? Są na to rozwiązania.
O tych i innych kwestiach dyskutujemy na konferencjach “Kwalifikacje przyszłości w sektorze Nowoczesnych Usług Biznesowych”, jako członek Sektorowej Rady ds. Kompetencji NUB. Byliśmy w Tychach, Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie, Kielcach, Zielonej Górze, Krakowie, Gdańsku, Bydgoszczy, Szczecinie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie a ostatnio, Wrocławiu. I o ostatniej konferencji chcielibyśmy zamienić kilka słów.
System edukacji a poszukiwanie talentów
Głos oświaty zajęli przedstawiciele uczelni, kuratoriów, centrów doskonalenia nauczycieli i innych instytucji, które najlepiej znają sytuację świata polskiej edukacji formalnej, który dziś choć niezwykle cenny i ważny- miewa trudniejsze momenty. Szczególnie w czasie dynamicznej zmiany potrzeb rynku pracy i wciąż pojawiających się nowych technologii. Jeden z prelegentów przypomniał słowa dr Marzeny Żylińskiej: „W przedwczorajszych szkołach wczorajsi nauczyciele uczą dzisiejszych uczniów rozwiązywania problemów jutra.” Jako kraj stykamy się wciąż z problemem kształcenia teoretycznego, które rzadko ma odniesienie w późniejszej rzeczywistości gdy “piątkowicze” wyjdą na rynek pracy. Rozbudowywany program nauczania jest nie tylko trudnym doświadczeniem dla uczniów/studentów ale przede wszystkim kadr nauczających, które po pierwsze- nie zawsze są w stanie skupić się na indywidualnych talentach a po drugie, nie mają środków i mocy by między sprawdzianami/egzaminami organizować laboratoria praktyczne. W ten sposób rozwój młodych ludzi zostaje ujednolicony i zahamowany do czasu gdy oni sami nie podejmą decyzji o dalszym rozwoju.
Co na to biznes?
Z kolei przedsiębiorcy i przedstawiciele sektora NUB (BPO, SSC, R&D czy IT/ICT) mówią jednogłośnie- Kluczowe są kompetencje osobiste jak umiejętność uczenia się, krytycznego myślenia, zdolności adaptacyjnych, multidyscyplinarności. Równie istotne są jednak kompetencje społeczne jak inteligencja emocjonalna, umiejętność współpracy (także w zespole wielokulturowym), zarządzanie ludźmi. Wciąż poważne braki pracodawcy widzą w umiejętnościach językowych dotyczących nawet podstawowego dziś- języka angielskiego. W każdej z konferencji słychać pełny głos poparcia i wsparcia dla wszelkich inicjatyw łączących środowiska biznesowe i akademickie, ma się wręcz wrażenie, że właściciele firm w pełni rozumieją potrzebę wdrażania młodych ludzi w rynek pracy już na jak najwcześniejszym etapie rozwoju. W trakcie dialogu pojawią się przykłady wspólnych projektów, wspólnych sukcesów lokalnych zakładów pracy i placówek oświatowych.
Jak więc pogodzić proces nauczania formalnego z potrzebami pracodawców?
Wszyscy uczestnicy zwracają uwagę, że jednym z rozwiązań są krótsze formy kształcenia i nabywania kwalifikacji (ZSK). W ten sposób zarówno oświata jak i biznes zostają odciążone. Dzięki współpracy z instytucjami realizującymi kwalifikacje ZSL, szkoły i uczelnie zyskują dodatnią wartość dla uczniów/studentów atrakcyjność placówki i samych uczniów. Z kolei pracodawcy mają pewność, że ich potencjalni stażyści/pracownicy będą gwarantem rozwoju firmy i dobrze zainwestowanym zasobem.
Zarówno oświata, biznes i samorządy wiedzą, czego chce rynek pracy lub dzięki takim rozmowom, zaczynają rozumieć się wzajemnie, wyciągać wspólne wnioski. Dlatego budujące jest poczucie wspólnego działania tych trzech środowisk na rzecz poprawy polskiej gospodarki a w dalszych skutkach, jakości życia kolejnych pokoleń – element ten wpisuje się zaś w sens i ideę istnienia Sektorowej Rady ds. Kompetencji NUB.